Point me...
Jacy jesteście? Lubicie duzo mówić, wręcz należycie do gadatliwych osób, czy raczej jesteście typem milczka? Czy moze zależy to od sytuacji, w gronie znajomych mówicie i mówicie a w towarzystwie nowych osób raczej jesteście na uboczu z wyrażaniem poglądów i wdawaniem się w dyskusje? Jak Was postrzegają inni?
Offline
Łoj, łoj, do osób małomównych raczej zaliczyć mnie nie można. Rzadko mi się buzia zamyka. Ludzie mówią, że nadaję jak katarynka.
Co nie zmienia faktu, że słuchać innych również potrafię.
Offline
Kocham gadać. Mówię, mówię i mówię.
Do mnie też mówią, że nadaję jak katarynka
Offline
Szaronka napisał:
Łoj, łoj, do osób małomównych raczej zaliczyć mnie nie można. Rzadko mi się buzia zamyka. Ludzie mówią, że nadaję jak katarynka.
Co nie zmienia faktu, że słuchać innych również potrafię.
ewidentnie masz to co ja (;
Offline
U mnie z gadatliwości różnie, zależy to oczywiście od nastroju, ale w swoim 'swoiskim' towarzystwie jestem dość rozgadana, chociaż z jeszcze większą przyjemnościa słucham czyiś anegdot i opowiadań. Natomiast w nowym towarzystwie jestem na poczatku dość cicha i jeżeli czuję, że towarzystwo zaczyna mi odpowiadać, to stopniowo się rozkręcam. Ogólnie mówiąc nie należę do gaduł... ^^
Offline
Zależy.
Wśród 'swoich' gadam jak najęta, zazwyczaj od rzeczy.
Natomiast wśród obcych jestem raczej cicha, nieśmiała i małomówna, a jak już się odezwę, to jedynie jak mnie ktoś o coś zapyta.
Offline
Amidala napisał:
Ale jak mam zły humor to milcze.
Ja milczę jak jestem straszliwie wkurzona. Jak mnie chłop wkurzy czasem okropnie, to nagle zamilknę i On od razu wie, że coś "przewalił" kompletnie xdd
A potem mi przechodzi [ufff...]
Offline